Czy to jest żółwi język? Nigdy nie widziałam żółwiego języka. To głupie, jak tak teraz o tym myślę, ale chyba byłam przekonana, że żółwie nie mają języków.
Nie, Słonko, to był jakiś chiński żółw (to by tłumaczyło, dlaczego zachowywał się jak popierdolony) i miał taki...ryjek. No, jak świnka.A żółwie mają języki!
Nie mogę się oderwać od pierwszego zdjęcia, bo sama nie wiem, co mnie w nim bardziej intryguje: fortepian czy pianista?
Lub też pianistka? (Jeśli ta kwestia jest istotna).
Uno, to park Chopina, więc raczej pianista ;-) Faktem jest natomiast, że dzieło to piękne.
och, ten fortepian mnie zachwycił.
Czy to jest żółwi język?
OdpowiedzUsuńNigdy nie widziałam żółwiego języka. To głupie, jak tak teraz o tym myślę, ale chyba byłam przekonana, że żółwie nie mają języków.
Nie, Słonko, to był jakiś chiński żółw (to by tłumaczyło, dlaczego zachowywał się jak popierdolony) i miał taki...ryjek. No, jak świnka.
UsuńA żółwie mają języki!
Nie mogę się oderwać od pierwszego zdjęcia, bo sama nie wiem, co mnie w nim bardziej intryguje: fortepian czy pianista?
OdpowiedzUsuńLub też pianistka? (Jeśli ta kwestia jest istotna).
UsuńUno, to park Chopina, więc raczej pianista ;-) Faktem jest natomiast, że dzieło to piękne.
Usuńoch, ten fortepian mnie zachwycił.
OdpowiedzUsuń